Zbyt szybkie tempo może mieć złe skutki

Miłość bywa nieprzewidywalna, czasem zakochanie powoduje, że podejmujemy zbyt pochopne decyzje, mające poważne skutki w przyszłości, z czego oczywiście nie zdajemy sobie sprawy. Pomińmy tutaj zbyt szybką ciążę, ślub, skupmy się raczej na początkach związku, poznawaniu się dwóch ludzi, samym podrywaniu interesującej nas kobiety.
Miłość ma różne oblicza, czasem jest nagła, spontaniczna, innym razem rozwija się powoli i niestety, jak pokazują analizy związków, szybkie tempo najczęściej kończy się klęską.
Szybkie tempo w związku może odnosić się do wielu aspektów, aczkolwiek na pierwszy plan wysuwa się seks. Zbyt szybka decyzja o współżyciu często kończy związek, ale oczywiście nie jest to standardem, niektóre związku trwają wiele lat, mimo, że zbliżenie miało miejsce na pierwszej randce. Jednak zazwyczaj kończą się tak szybko, jak się zaczęły, o ile w pewnych przypadkach w ogóle możemy mówić o związku.
Kolejna pochopna decyzja to przedstawienie rodzicom. Znasz ją krótko, a już byłeś z jej rodzicami na obiedzie, zaraz jest wesel kuzynki, a potem jedziecie na wakacje. Niestety zbyt szybkie zacieśnienie relacji z jej bliskimi też nie jest zdrowe, często zniechęca to przede wszystkim mężczyzn, którzy obawiają się, że dziewczyna chce już czegoś więcej, oczekuje ślubu.
Wspólne zamieszkanie po miesiącu znajomości? Coraz więcej par decyduje się na ten krok, zwłaszcza, że mieszkanie przed ślubem nie jest już tak negatywne odbierane, jesteśmy bardziej wyzwoleni i nie jest to złe zjawisko, ale w przypadku wspólnego zamieszkania chwilę po poznaniu się nie jest najlepszym rozwiązaniem, takie związki też często się rozpadają, bo zanim na dobrze zaczniemy randkować, już dyskutujemy o tym, kto wyrzuci śmieci, a przecież okres randek jest naprawdę przyjemny, pozwala poznać drugą osobę w nieco inny sposób.
Zbyt szybkie oświadczyny wcale nie muszą zakończyć się rozpadem związku, ale zbyt szybkie tempo wcale nie jest wskazane, aby podjąć taką decyzję trzeba być świadomym, również tego, jakie wady i zalety ma dana osoba, musimy być pewni tego, czy chcemy złożyć pewne obietnice. Zaraz po oświadczynach, szybki ślub. Owszem, niektóre pary pobrały się po miesiącu znajomości, ale nie każdemu udaje się taki związek utrzymać. Tutaj znowu wracamy do tego poznawanie się nie tylko w warunkach domowych, co na randkach. Możemy porównać to do okresu dzieciństwa i dorastania, jeśli dziecko zostanie pozbawione dzieciństwa, nie ma pięknych wspomnień, dużo traci w swoim rozwoju, tak też jest ze związkami. Wiadomo, że zakochani chcą być ze sobą cały czas, ale tęsknota jeszcze bardziej podsyca uczucie, zwłaszcza pożądania i wcale nie jest czyś złym. Pojawia się też pytanie, czy faktycznie chcemy decydować się na poważny krok, jakim jest ślub wspólne mieszkanie, rachunki, zwykłe przyziemne sprawy, wolne tempo wcale nie jest złe, owszem czekanie 10 lat na ślub nie jest też najlepsze, ale człowiek potrzebuje czasu, żeby wszystko przemyśleć.
Wiele par zbytnio pospiesza swoją relację ze względu na upływający czas, jak pokazują statystyki, osoby, które spotykają się, gdy maja około 30 lat szybciej decydują się na wspólne mieszkanie, ślub i dzieci, niż osoby przed 25 rokiem życia. Chodzi tutaj nie tylko o zegar biologiczny, ale również nacisk ze strony rodziny, która domaga się ślubu, kolejnego pokolenia. Jednak uleganie takim presjom wcale nie jest dobre. Jeśli zależy nam na naprawdę zdrowym związku, wszystko powinno wydarzyć się w swoim czasie, bez żadnego pospieszania.